„Wybory te dla każdego naszego rodaka dysponującego prawem wyborczym stanowią możliwość wpłynięcia na przyszłość Unii Europejskiej przez następne 5 lat” – napisał prezydent.

„Węgry są nasza ojczyzną, a Europa jest naszym wspólnym domem. Proszę wszystkich uprawnionych do głosowania, by wzięli udział w następnych wyborach do Parlamentu Europejskiego” – zaapelował Ader.

Według opublikowanego w piątek sondażu Instytutu Nezoepont na rządzącą koalicję konserwatywnego Fideszu i Chrześcijańsko-Demokratycznej Partii Ludowej chce głosować w wyborach do PE 54 proc. respondentów deklarujących, że na pewno pójdą do urn. Z badania wynika, że węgierska koalicja rządząca może zdobyć o dwa mandaty więcej niż posiada obecnie, czyli 14 zamiast 12.

Sondaż wykazał, że na narodowy Jobbik chce głosować 13 proc. badanych, co przełożyłoby się na najwyżej 3 mandaty z 21 przypadających na Węgry, zaś na Węgierską Partię Socjalistyczną 11 proc. (2 mandaty). Koalicja Demokratyczna zdobyłaby 6 proc. głosów, zaś partia Polityka Może Być Inna 5 proc. Obie te formacje uzyskałyby po jednym mandacie.

Reklama

Sondaż przeprowadzono w dniach 31 stycznia – 22 lutego na próbie 5000 osób.

Z Budapesztu Małgorzata Wyrzykowska (PAP)