Pod koniec lutego Prawo i Sprawiedliwość zaprezentowało propozycje programowe, tzw. nowa piątkę PiS. Wśród nich znalazły się: wprowadzenie 500 plus od pierwszego dziecka, brak podatku PIT dla pracowników do 26. roku życia, "trzynastka" dla emerytów, obniżenie kosztów pracy, przywrócenie zredukowanych połączeń autobusowych przede wszystkim w małych miastach i na wsiach.

Lider partii Teraz! Ryszard Petru, mówiąc o propozycjach PiS, ocenił w poniedziałek w Polsat News, że Polski nie stać na program 500 plus dla osób najbogatszych. "I taką poprawkę (do ustawy-PAP) wniosę, żeby osoby najbogatsze były wykluczone z tego programu, bo uważam, że to jest rozrzutność" - ocenił Petru.

Wyraził nadzieję, że poprawka ws. wykluczenia z programu 500 plus osób najbogatszych, zostanie poparta przez większość opozycji.

"Polityka społeczna, szczególnie socjalna, powinna polegać na tym, że pomoc jest adresowana, a nie rozdawana wszystkim, szczególnie osobom, które nie zauważają, że 500 zł im wpłynęło na konto" - stwierdził. "Najgorsze jest to w tym wszystkim, że jest olbrzymia liczba potrzeb społecznych, szczególnie w ochronie zdrowia, które nie będą zrealizowane przez wejście tego programu" - powiedział lider Teraz!. Jak ocenił, przez wejście programu 500 plus m.in. pielęgniarki i nauczyciele nie zobaczą podwyżek, a NFZ nie zostanie oddłużony.

Reklama