Prezydent Władimir Putin wezwał we wtorek zagranicznych partnerów Rosji do współpracy w tworzeniu portów, które staną się węzłami korytarza transportowego w Arktyce. Putin zarysował plan rozwoju Arktyki, w którym - jak zapewnił - nie przeszkodzą sankcje.

Przemawiając na sesji plenarnej Forum Arktycznego w Petersburgu, Putin zapowiedział przyjęcie w bieżącym roku nowej strategii rozwoju rosyjskiej Arktyki do 2035 roku. Poinformował, że obecnie na Arktykę przypada ponad 10 proc. całości inwestycji w Rosji. Wśród realizowanych projektów o "globalnym znaczeniu" wymienił zakłady gazu skroplonego na Jamale - Jamał LNG (uruchomione na początku grudnia 2017 roku przez rosyjski koncern Novatek).

Szczególną uwagę Rosja zamierza zwrócić na rozwój infrastruktury transportowej. "Będziemy kontynuować pracę nad rozwojem globalnego korytarza transportowego, włączającego Północną Drogę Morską, który będzie działał bez przeszkód w ciągu całego roku" - zapowiedział. Celem Rosji jest - jak dodał - zwiększenie przewozu towarów Północną Drogą Morską do 80 mln ton do 2025 roku. W 2018 roku było to 20 mln ton.

"Aby ten globalny korytarz transportowy funkcjonował na pełną moc, będziemy rozwijać infrastrukturę komunikacyjną i na wybrzeżu, m.in. przepustowość portów, środki nawigacji i obserwacji meteorologicznych, środki zapewnienia bezpieczeństwa żeglugi handlowej" - zapowiedział. Rosja - jak dodał - zaprasza partnerów zagranicznych "do wspólnej pracy nad stworzeniem portów-hubów na końcowych punktach trasy", w regionie Murmańska i w Pietropawłowsku Kamczackim. Putin zapowiedział ponadto udogodnienia dla inwestorów na wzór tych już istniejących na rosyjskim Dalekim Wschodzie.

Wspomniał także o tworzeniu międzynarodowych zespołów badania Arktyki i grup firm z branży wysokich technologii. "Zapraszamy wszystkich zainteresowanych kolegów do wspólnej pracy w sferze budowy okrętów, łączności, bezpieczeństwa żeglugi morskiej, w sferze ekologii i wydobycia złóż i biozasobów" - oświadczył.

Reklama

Zapewnił, że sankcje wobec Rosji nie zatrzymają procesu zagospodarowania Arktyki. Ograniczenia te "istnieją, szkodzą, ale nie mogą zatrzymać tego procesu" - mówił. Zauważył, że mimo wprowadzenia sankcji przez USA pierwszy ładunek gazu skroplonego z zakładów Jamał LNG został wysłany do Stanów Zjednoczonych.

Putin zapowiedział także rozwijanie przez Rosję jej floty lodołamaczy nuklearnych. Obecnie Rosja ma cztery jednostki, a budowane są w Petersburgu kolejne trzy: "Arktyka", "Syberia" i "Ural". Do 2035 roku w składzie Floty Arktycznej znajdzie się 13 ciężkich lodołamaczy, w tym dziesięć nuklearnych - zapowiedział rosyjski prezydent.

Forum Arktyczne trwa w Petersburgu do 10 kwietnia. W tegorocznym spotkaniu uczestniczą przywódcy Finlandii, Islandii, Norwegii i Szwecji.

>>> Czytaj też: Rosja ma największe od pięciu lat rezerwy walut i złota