Miedź ma powody do wznowienia rajdu cen - sygnały docierające z Chin wskazują, że sytuacja podażowa się zaostrzy.

Opłata za obróbkę i rafinację miedzi, czyli wskaźnik TC/RCs, spadła w Chinach do najniższego poziomu od 2012 r. Spadek opłat za przetwarzanie rud miedzi sygnalizuje zaostrzenie podaży metalu.

"Opłaty te mogą jeszcze spaść, jeśli dojdzie do ograniczenia dostaw koncentratu miedzi z zagranicy" - ocenia Yi Zhu, analityk Bloomberg Intelligence.

Rynki czekają też z niecierpliwością na wynik rozmów handlowych pomiędzy USA a Chinami, co mogłoby wywołać zwyżki na giełdach akcji i surowców.

Reklama

"Ale na razie słabe prognozy globalnego wzrostu gospodarczego i obawy o spowolnienie w chińskiej gospodarce doprowadziły do korekty na rynku metali" - mówi Kunal Shah, szef działu badań rynku towarowego w Nirmal Bang Securities.

Podczas czwartkowej sesji miedź na LME straciła 0,9 proc. do 6.408,00 USD za tonę. (PAP Biznes)