Przedstawiciele talibów spotykają się ze specjalnym wysłannikiem USA do Afganistanu Zalmayem Khalilzadem w Katarze, gdzie mieści się biuro polityczne talibów.

Szahin powiedział AP, że obie strony rozmów poszukują "namacalnych rezultatów" w sytuacji, gdy starają się wypracować porozumienie, które doprowadzi do ostatecznego wycofania ponad 20 tysięcy żołnierzy amerykańskich i NATO z Afganistanu i zakończy wojnę w tym kraju.

Oczekuje się również, że umowa zagwarantuje, że Afganistan nie będzie ponownie dawał schronienia terrorystom, żeby mogli przeprowadzać ataki na całym świecie - podaje AP.

Rozmowy rozpoczęły się w sobotę i mają trwać do następnego tygodnia. Stany Zjednoczone chcą zawrzeć ostateczną umowę do 1 września.

Reklama

Talibowie odmawiają negocjowania z afgańskim rządem, zarzucając mu, że jest marionetką USA, zastrzegli jednak, że będą rozmawiać z członkami rządu, jeśli przybędą na rozmowy jako zwykli Afgańczycy.

W Afganistanie stacjonuje obecnie ok. 20 tys. zagranicznych żołnierzy, w większości z USA w ramach natowskiej misji Resolute Support, której celem jest szkolenie i wspieranie afgańskich sił bezpieczeństwa oraz doradzanie im. Część sił USA przeprowadza operacje antyterrorystyczne.(PAP)