Warszawa, 05.07.2019 (ISBnews/ BM Reflex) - W kolejnym tygodniu ceny paliw na stacjach mogą utrzymywać się w okolicach dotychczasowego poziomu, wynika z komentarza rynkowego analityków Biura Maklerskiego Reflex.
Poniżej komentarz rynkowy BM Reflex:
Średnie ceny paliw na stacjach 4 lipca ukształtowały się na następujących poziomach dla: benzyny bezołowiowej 95 5,16 zł/l, bezołowiowej 98 5,47 zł/l, oleju napędowego 5,08 zł/l i autogazu 2,13 zł/l. Są to poziomy niemal identyczne jak przed tygodniem - jednogroszowe obniżki zauważamy w przypadku średnich cen benzyny Eurosuper 98, oleju napędowego i autogazu. Różnice na stacjach paliw w zależności od lokalizacji w dalszym ciągu są dość znaczne sięgające w przypadku cen benzyny i oleju napędowego blisko 50 groszy na litrze, a w przypadku cen autogazu blisko 30 groszy na litrze.
Najniższe ceny benzyny Pb95 notujemy w województwie dolnośląskim i pomorskim, a najwyższe w podlaskim.
Olej napędowy najtańszy jest w województwie dolnośląskim, a najdroższy w warmińsko-mazurskim.
Za autogaz najmniej zapłacą mieszkańcy województwa śląskiego i małopolskiego, a najwięcej mazowieckiego.
W stosunku do cen przed rokiem za benzynę płacimy 11-12 gr/l więcej, za olej napędowy 6 gr/l więcej, natomiast cena LPG jest obecnie średnio 6 gr/t niższa niż przed rokiem.
W kolejnym tygodniu ceny paliw mogą utrzymywać się wokół dotychczasowego poziomu.
OPEC+ podczas spotkania 1 i 2 lipca podtrzymał politykę ratowania cen ropy przed spadkiem decydując się na utrzymanie zmniejszonych limitów wydobycia przez kolejnych 9 miesięcy (do marca 2020 r.). Wysokie jest prawdopodobieństwo utrzymania dyscypliny wewnątrz kartelu. W czerwcu wydobycie ropy z OPEC wyniosło 29,6 milionów baryłek dziennie, co oznacza spadek o 170 tys. baryłek dziennie wobec majowego odczytu. Tym samym osiągnęło ono najniższy poziom od 2014 roku.
Optymizm inwestorów budzi wznowienie negocjacji USA z Chinami w toczącej się wojnie handlowej.
Ropa Brent w Londynie obecnie wyceniana jest na poziomie 63 USD/bbl. Spadek notowań nastąpił w związku z obawami o globalny spadek popytu na ropę po serii słabych odczytów indeksów PMI ze światowych gospodarek oraz trwającej wojny handlowej. Inwestorzy nie zareagowali na kolejny z rzędu spadek poziomu rezerw ropy naftowej na rynku amerykańskim.
W opublikowanym we środę raporcie Baker Hughes wykazał spadek liczby czynnych wiertni w USA o 5 do poziomu 788.
Końcówka tygodnia na giełdzie paliw nie przynosi większych zmian w związku z amerykańskim Świętem Niepodległości. Wolumen obrotu jest niski.
(ISBnews/ BM Reflex)