Kompleks zakładów remontowych pozostanie w gestii Floty Czarnomorskiej, której jednostki operują na Morzu Śródziemnym - podkreślił wysoko postawiony przedstawiciel rosyjskiej marynarki wojennej, z którym rozmawiała agencja TASS.

Baza remontowa rosyjskiej floty w porcie Tartus została wyposażona zgodnie z najnowszymi wymogami techniki. Cała infrastruktura została już przetransportowana do Syrii - podkreślił.

Zamieszkiwany głównie przez Alawitów Tartus (70 proc. mieszkańców) jest drugim, obok Latakii, regionalnym centrum gospodarczym. Pochodzący z tej części Syrii prezydent Baszar el-Asad cieszy się tutaj dużym poparciem. Mieszkańcy portu Tartus i miasta Latakia w 2011 r. opowiedzieli się w większości za kontynuacją jego rządów i nie wzięli udziału w antyrządowych wystąpieniach, które ogarnęły całą Syrię.

Rosja czynnie włączyła się w syryjski konflikt w 2015 r., od początku opowiadając się po stronie prezydenta Baszara el-Asada i czynnie wspierając z powietrza syryjską armię.

Reklama

We wrześniu 2015 r. w bazie marynarki wojennej w porcie Tartus Rosjanie dyslokowali 1700 żołnierzy. Funkcjonowanie bazy jest regulowane międzypaństwową umową Rosja-Syria.

Nowo powstała baza to przedsięwzięcie na lata - podkreślił rozmówca TASS. Wcześniej w porcie Tartus działała mobilna baza remontowa. Okręty z ekipą remontową cumowały w syryjskim porcie na zmianę przez 6 miesięcy.