Szef rządu zwiedził we wtorek nową halę produkcyjną łowickiej fabryki Agros Nova. To wiodący producent branży spożywczej w Polsce, produkujący m.in. dżemy, warzywa i owoce w puszkach, słoikach oraz mrożone i soki.

"Gratuluję i cieszę się, że mamy przykłady takich polskich firm, które (...) są już czempionami środkowo-europejskimi, a stają się czempionami europejskimi. To wielki sukces ostatnich 30 lat. Gratuluję, że udało się zbudować firmę, która konkuruje z najlepszymi i największymi na świecie" – mówił Morawiecki.

W swoim przemówieniu premier m.in. zachęcał przedsiębiorców, menedżerów i inżynierów do wprowadzania innowacyjności. "Wyższa innowacyjność jest w waszym interesie,(...), pracownik dobrze opłacany, przeszkolony jest w waszym interesie. Oby takich linii technologicznych, też w mniejszych firmach – oby było ich jak najwięcej. Bo one są w naszym interesie (...) Bo chcemy, żeby polscy przedsiębiorcy zarabiali jak najwyższe marże, eksportując na całą Europę i cały świat" – mówił.

Zaznaczył również, że model rozwoju gospodarczego oparty o tanią pracę nie jest tym, który pozwoli dogonić najlepszych w Europie i świecie. Wskazał, że dobrą drogą, by tego dokonać jest połączenie ulg dla małych i średnich firm z dbałością o pracownika, "To jest ta filozofa, którą chcemy zaszczepić jeszcze mocniej w modele biznesowe naszych kochanych przedsiębiorców" przekonywał Morawiecki.

Reklama

Jak zapewnił, rząd tworzy coraz lepsze warunki do prowadzenia działalności gospodarczej i rozwoju. Wśród nich wymienił, m.in. Konstytucję Biznesu, która - jak wskazał szef rządu - zwalania 6 mln pracowników ze szkoleń BHP i utrzymuje je tam, gdzie są one rzeczywiście potrzebne oraz wdraża rozwiązania cyfrowe w przechowywaniu dokumentów.

Z kolei w finansowym wymiarze zmian premier wskazał na zmniejszenie podatku CIT z 19 do 9 proc., który objął 93 proc. płacących ten podatek.

"Przyjeżdżają do nas przedsiębiorcy z innych krajów UE. Tu zakładają swoje firmy dlatego, że jest podatek na tak niskim poziomie. To jest realna korzyść, ponad 1 mld zł. Ale również to tzw. mała działalność gospodarcza, czy rozbiegówka, dzięki której firmy w ogóle nie muszą płacić ZUS przez pierwsze sześć miesięcy. Dajemy ten oddech na rozkręcenie firmy, a potem dwa lata 30 proc. wartości składki ZUS" – zaznaczył.

Premier poinformował, że z kierownictwem zakładu rozmawiał m.in. o tym, jak usprawnić kontakty na linii urząd skarbowy-przedsiębiorca.

"To są pomysły na przyszłość, ale już teraz to, co obiecałem zostanie wdrożone - mianowicie zwiększenie obrotów firm, które będą mogły się rozliczać z fiskusem poprzez ryczałt. Ten ryczałt jest na różnym poziomie (...) w zależności od branży" - powiedział Morawiecki. Wyjaśnił, że wynosi od 2 proc., poprzez 3 proc. stawkę, 5 proc., 8,5 proc. "Są też branże, które są bardzo rentowne i wtedy ryczałt jest trochę wyższy" - dodał.

Podkreślił, że ryczałt jest bardzo korzystny - wystarczy prowadzić księgę rejestru przychodów, księgę środków trwałych, nie trzeba składać wszystkich faktur kosztowych. "Zwiększamy ten pułap z 250 tys. euro (obrotów - dop. red.), czyli powyżej miliona złotych obrotów rocznie, do już wkrótce miliona euro, a z zamiarem powiększenia tego do dwóch milionów euro" - zapowiedział Morawiecki.

Wyjaśnił, że to będzie ponad 9 mln złotych obrotów, co oznacza, że nowe rozwiązanie obejmie powyżej 90 proc. potencjalnych jego beneficjentów, którzy mogą być zainteresowani tego typu uproszczonym rozliczeniem.

"Koszt dla budżetu jest. Przekracza znacznie to, co dodatkowo (...) państwo, jako mali przedsiębiorcy musielibyście wydać na wynagrodzenia pracowników w związku z podniesieniem płacy minimalnej" - przyznał szef rządu.

Poinformował też, że od 2020 r. minimalne wynagrodzenie za pracę będzie wynosiło 2600 zł, a od 1 stycznia 2021 r. 3000 zł, jeżeli - jak dodał - "wyborcy powierzą nam misję kontynuacji rządu".

"Dla niektórych płaca minimalna, którą parę dni temu zaproponowaliśmy jest zaskoczeniem, ale wierzę głęboko, że ona będzie dobrą inwestycją. Dobrze opłacany pracownik z dodatkowymi umiejętnościami opłaci się przedsiębiorcom, a tym którym będzie trudno to zaakomodować, zaproponowaliśmy ryczałt, mały CIT i ZUS od dochodu. To spójna koncepcja gospodarcza, inna niż do tej pory, ale taka, która dobrze przysłuży Polsce. Polsce dbającej o dobrobyt wszystkich i dogonienie państw zachodnich" – podsumował Morawiecki.

Szef rządu zachęcał także do powrotu Polaków, którzy wyjechali do pracy za granicą. Zapewnił, że obecnie w kraju jest dużo łatwiej o znalezienie miejsca pracy oraz prowadzenie działalności gospodarczej.

Po wizycie w fabryce premier pojechał do Łęczycy, gdzie na placu Kościuszki spotkał się z mieszkańcami tego miasta.

>>> Czytaj też: Pierwsza od 30 lat nowa kopalnia węgla w Polsce. Wydobycie już za 2-3 lata