"W tej chwili nie" - odpowiedział przebywający w Ołomuńcu Babisz na zadane mu przez dziennikarza pytanie, czy rozważane jest wycofanie żołnierzy. "W ramach naszej misji nie zdecydowaliśmy się na jakiegoś rodzaju ewakuację. Nie ma tam żadnych problemów" - dodał.

W ostrzelanych irańskimi rakietami bazach czescy żołnierze nie stacjonują. Obie czeskie misje szkoleniowe w Iraku, z których jedną pełni blisko 40 żołnierzy, a drugą pięciu policjantów, zostały zawieszone, a ich personel objęto przedsięwzięciami zapewniającymi maksimum bezpieczeństwa. Dalsze postępowanie czeska armia koordynuje z sojusznikami z NATO.

„Czescy żołnierze przerwali szkolenia, zostają w bazach. Czekamy na decyzje dowództwa NATO. Jeżeli będziemy podejmować jakieś kroki, będą one koordynowane z partnerami koalicyjnymi” – powiedziała rzeczniczka sztabu generalnego Magdalena Dvorzakova.

Reklama