"Nie ma zgody na nieuzasadnione podwyżki cen żywności" – stwierdził Ardanowski odnosząc się do sygnałów o podwyższaniu cen niektórych produktów żywnościowych. Jego zdaniem, spekulowanie cenami żywności i wykorzystywanie sytuacji spowodowanej pandemią jest podłe, nieetyczne i zasługuje na potępienie.

Według resortu rolnictwa, w tej chwili obserwuje się wzrost cen mięsa drobiowego i produktów mleczarskich.

"Ceny żywności płacone za surowce rolne są jednymi z niższych w Europie i podwyżki cen w sklepach nie są spowodowane przez rolników. Polska należy do państw o dużym potencjale produkcji rolnej, tak dużym, że musimy eksportować, aby rolnictwo mogło się rozwijać. Nieuczciwi kontrahenci, którzy chcieliby mniej płacić rolnikom, chcą jednocześnie zarobić podwyższając ceny" - argumentuje minister.

"Żywności mamy pod dostatkiem, a zakłady przetwórstwa rolno-spożywczego nieprzerwanie pracują. Chwilowe braki w zaopatrzeniu spowodowane były wzmożonymi zakupami, których nie przewidzieli handlowcy" - tłumaczy Ardanowski i dodaje, że braki towarów uzupełniane są na bieżąco.

Reklama

Inspekcja Handlowa oraz Urząd Ochrony konsumenta i Konkurencji będą sprawdzać zmiany cen żywności w sklepach i w przypadku nadużyć nakładać sankcje karne - zapowiedział Ardanowski. (PAP)

autor: Anna Wysoczańska