Środowisko polskich przedsiębiorców za niedopuszczalny uznaje także pomysł, że w przypadku zostania parlamentarzystami przedsiębiorcy powinni zaprzestać prowadzenia działalności gospodarczej.

- Takie propozycje są tym bardziej zaskakujące, że płyną od przedstawicieli Platformy Obywatelskiej, która wygrała wybory idąc pod sztandarami zwiększenia swobody działalności gospodarczej w Polsce, w której szeregach jest wielu przedsiębiorców, rozumiejących i znających problemy środowiska małych i średnich firm – ocenia prezes Krajowej Izby Gospodarczej Andrzej Arendarski,

KIG jest przeciwna idei ustawy, która miałaby powołać do życia specjalne fundusze powiernicze. W myśl założeń do takiego projektu ustawy, osoby przechodzące z biznesu do polityki mogłyby przekazywać swoje udziały do tzw. ślepych funduszy powierniczych. Uregulowania tego typu mogą zniechęcić wielu przedsiębiorców do aktywności społecznej i politycznej oraz ograniczą wpływ tej najbardziej przedsiębiorczej grupy polskiego społeczeństwa na prawodawstwo polskie.

- Obowiązujące prawodawstwo stanowi skuteczną podstawę do walki z korupcją również w zakresie korupcji parlamentarnej. Obecnie potrzebne jest zwiększenie oddziaływania przez partie polityczne i kierownictwa klubów parlamentarnych na posłów i senatorów, aby przestrzegali obowiązujących reguł i standardów etycznych. To znacznie lepsze niż ustawowe ograniczanie praw najbardziej aktywnej gospodarczo i społecznie grupy – czyli polskich przedsiębiorców – dodaje Andrzej Arendarski.

Reklama