Osoba, która zamierza podjąć działalność w rolnictwie ekologicznym, będzie musiała złożyć tylko jeden wniosek do wybranej jednostki certyfikującej - takie propozycje zmian w prawie zapowiada CIR w komunikacie po posiedzeniu rządu.

Aby zapobiec nieprawidłowościom, każdy produkt znajdujący się na rynku i oznakowany jako produkt rolnictwa ekologicznego będzie musiał być wyprodukowany przez producenta znajdującego się pod kontrolą jednostki certyfikującej.

Za sprzedawanie produktów wytworzonych metodami konwencjonalnymi, jako produktów ekologicznych, wprowadzone będą kary pieniężne - zakłada projekt ustawy. Kary będą również dotyczyć producentów wprowadzających do obrotu środki do produkcji ekologicznej czy środki ochrony roślin, które nie nadają się do zastosowania w tego typu produkcji.

Kara będzie nałożona również wówczas, gdy na produkcie znajdzie się oznakowanie "ekologiczny", "bio" lub "eko", a produkt lub substancja nie spełniają kryteriów upoważniających do stosowania w rolnictwie ekologicznym.

Reklama

Nowe przepisy określają także kryteria, jakie spełniać musi jednostka certyfikująca oraz zasady i kompetencje tych jednostek - podało CIR. Nadzór nad jednostkami certyfikującymi będzie sprawować Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych - zakłada projekt. Decyzję o imporcie do Polski produktów rolnictwa ekologicznego wydawać będzie szef tej inspekcji.

Nowe przepisy dostosowują polskie prawo do rozwiązań obowiązujących w Unii Europejskiej, m.in. rozporządzenia z 2007 r. w sprawie produkcji ekologicznej i znakowania produktów ekologicznych.