Operacja dotyczyła znacznie większej sumy niz zakładali wcześniej analitycy, co jedynie podkreśla, że znana firma z Wall Street wciąż walczy ze skutkami kryzysu na rynku kredytowym.
Działanie banku było nietypowe. Merrill poczekał do zamknięcia amerykańskich rynsków I dopiero wtedy zaprezentował raport za drugi kwartał, w którym poniósł straty w wysokości 4,6 mld dol., ogłosił spisanie aktywów i zapowiedział zaciągnięcie na rynku kapitału w kwocie 8 mld dolarów.