Czeska korona spadła wobec euro drugi dzień z rzędu na fail spekulacji, że bank centralny może najpóźniej w sierpniu obniżyć stopy procentowe, w celu ograniczenia zwyżek, które wypchnęły walutę do rekordowego poziomu.





Zdenek Tuma, szef czeskiego banku centralnego powiedział wczoraj, że umocnienie się pieniądza wspomaga presję inflacyjną i zagraża wzrostowi gospodarczemu. W ciągu roku czeska korona zyskała 19 proc. wobec euro i 36 proc. wobec dolara.

Przed południem w Pradze korona staniała o 1,48 proc. do 23,833 wobec euro, wczoraj wartość czeskiej waluty spadła o 2,3 proc.

Reklama

W ciągu ostatnich trzech lat bank centralny Czech osiem razy podnosił główną stopę procentową do 3,75 proc. Stopy w Eurolandzie wynoszą 4,25 proc.

T.B., Bloomberg