Oczekiwana spokojna sesja na rynkach akcji, czy też charakteryzujący się niewielką zmiennością notowania na rynku walutowym, stoją w pewnej kontrze do licznych publikacji makroekonomicznych, jakie w czwartek trafią na rynek.

Rano inwestorzy poznali dane nt. marcowej stopy bezrobocia w Szwajcarii (3,4 proc.) i ostateczne dane o marcowej inflacji HICP w Niemczech (0,4 proc. r/r). Przed południem dowiedzą się jeszcze jak w lutym kształtował się bilans handlowy (prognoza: -7,6 mld GBP) oraz inflacja PPI (prognoza: 2,1 proc. r/r) w Wielkiej Brytanii.

W samo południe zostaną opublikowane lutowe dane o dynamice produkcji przemysłowej w Niemczech (prognoza: -21,7 proc. r/r). Po południu natomiast decyzję ws. stóp procentowych podejmie Bank Anglii (nie oczekuje się ich zmiany) oraz zostaną opublikowane amerykańskie dane nt. bilansu handlowego (prognoza: -36,5 mld USD), cen importu (prognoza: 1 proc.) i nowych bezrobotnych (prognoza: 660 tys.).

Wydaje się jednak, że jeżeli tylko powyższe dane w sposób szczególny nie zaskoczą, to nie będą miały istotnego wpływu na podejmowane dziś decyzje inwestycyjne.

Reklama