Po powrocie inwestorów na rynek po świątecznej przerwie, notowania euro wyrażone w złotym nie zdołały powrócić powyżej istotnego poziomu 4,4000. Jakkolwiek pełną płynność rynek odzyska najprawdopodobniej w dalszej części tygodnia, świadczy to o sile sprzedających na rynku EUR/PLN. W czasie dzisiejszej sesji złotego wsparły między innymi słowa jednego z członków RPP Mariana Nogi, który powiedział, iż na najbliższych dwóch posiedzeniach Rada powinna pozostawić stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Ponadto dużo lepiej od oczekiwań wypadły dane dotyczące polskiego salda rachunku obrotów bieżących w lutym – wykazały one nadwyżkę wysokości 525 mln euro wobec oczekiwań deficytu na poziomie 568 mln euro.

Na rynku eurodolara obserwowaliśmy konsekwentną zniżkę kursu EUR/USD do 1,3240 z okolic poziomu 1,3400, obserwowanego jeszcze w czasie dzisiejszej sesji azjatyckiej. Tendencję spadkową w notowaniach tej pary walutowej wsparły słabe dane, jakie napłynęły dziś z amerykańskiej gospodarki. Sprzedaż detaliczna w marcu spadła w USA o 1% w ujęciu miesięcznym wobec oczekiwań wzrostu o 0,4% m/m. Niższa od prognoz okazała się również inflacja PPI – ceny producentów spadły zeszłym miesiącu o 1,2% m/m, podczas gdy oczekiwano zniżki o zaledwie 0,1%.

ikona lupy />

Joanna Pluta
Departament Analiz
DM TMS Brokers S.A.

Reklama