“Amerykański pakiet stymulacyjny, co ma znaczenie dla wzrostu konsumpcji stali, zacznie oddziaływać pod koniec roku, być może w roku 2010” – powiedział dzisiaj szef finansowy koncernu Paweł Tatianin w rozmowie z Bloomberg Television.
Obama, któremu mija właśnie 100 dni rządów, przeforsował pakiet wartości 787 mld dolarów wraz z projektem 10-letniego budżetu, w którym na wydatki tylko w 2010 roku przeznaczono 3,55 biliona dolarów.
Evraz, mający siedzibę w Moskwie, od 2006 roku wydał ponad 8 miliardów dolarów na zakup aktywów w USA, RPA, Chinach i na Ukrainie. Dla firmy Ameryka jest drugim największym rynkiem, na którym w zeszłym roku przychody wzrosły dwukrotnie. Zamówienia dla kolei oraz do produkcji rurociągów przez firmy naftowe i gazowe będą w tym roku dla spółki największym źródłem zarobku – powiedział Tatianin.
„Na globalnym rynku stali musi jeszcze dojść do znacznego zmniejszenia zapasów. Ale wierzę, że USA jako jedne z pierwszych wydobędą się z kryzysu” – twierdzi Tatianin.
Producent stali, który częściowo należy do Romana Abramowicza, planuje w tym roku redukcję swego zadłużenia, które “na dzisiaj” spadło do 8,2 mld dolarów wobec 9,5 mld dol. na koniec 2008 roku. Ale, jak zapewniał szef finansów Evrazu, firma nie zamierza dokonywać zamiany długu na akcje ani też emitować nowych obligacji.
Aby zaoszczędzić posiadane fundusze Evraz może natomiast wypłacić dywidendę w akcjach zamiast w gotówce. Firma zaoferowała inwestorom w grudniu opcje na otrzymanie dywidendy za część 2008 roku w formie notowanych w Londynie kwitów depozytowych.
„Dalszy rozwój wydarzeń na rynku zdecyduje, czy będzie konieczne stosowanie takich metod, czyli emisji akcji i związanych z nimi instrumentów” – powiedział Tatianin.
