Największa w USA sieć marketów budowlanych Home Depot poczuła na własnej skórze skutki najgorszego od lat 1930. kryzysu na amerykańskim rynku nieruchomości. Jej kwartalne zyski spadły o jedną czwartą.



Spółka zarobiła na czysto 1,2 mld dol., lub 71 centów na akcję, wobec 1,59 mld dol. (77 centów) za ten sam kwartał przed rokiem. Obroty spadły z 22,2 mld dol. do 21 mld dol, a sprzedaż w sklepach otwartych przynajmniej rok czasu – jeden z podstawowych wskaźników dla detalistów – obniżyła się o 7,9 proc.
Firma powiedziała, że zyski za cały rok mogą także być niższe o 24 proc. Frank Blake, szef Home Depot oświadczył, ze detalista jest świadomy presji wywieranej na rynek i konsumentów.

Mimo to kwartał był lepszy niż zakładano. Zdaniem analityków pewnym wsparciem dla detalistów były realizowane w drugim kwartale ulgi podatkowe przyznane Amerykanom przez administrację prezydenta George’a W. Busha. Końcówka roku będzie gorsza sprzedaż we wszystkich placówkach Home Depot może obniżyć się o 5 proc.

Reklama

Notowania Home Depot wzrosły przed regularną sesja w Nowym Jorku o 2 porc. do 27,50 dol. za akcję.

T.B., Bloomberg