"Na rynku walutowym złoty pozostawał zmienny. Podobnie zresztą zachowywał się węgierski forint. Pod koniec dnia przeważyła strona popytowa i nasza waluta się umacniała, nawet bardziej niż środkowo-europejska konkurencja" - poinformował analityk Xelion Łukasz Bugaj.

Według niego, ruch ten nie był jednak zdecydowany, jeżeli nałożymy na niego silnie osłabiającego się dolara.

W środę po godz. 17:35 za euro płacono średnio 4,3436, a za dolara 3,1509. Kurs euro/dolara wynosił wtedy 1,3785.

W środę o godz. 09:10 za jedno euro płacono 4,3420 zł, a za dolara 3,1884 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,3620.

Reklama