Ekspert Banku BPH Marek Cherubin uważa, że w przyszłym tygodniu polska waluta zależna będzie od czynników zewnętrznych. "Dla PLN najistotniejsza jest sytuacja poza Polską. Decydujące będą sentymenty światowe. Spodziewam się stabilizacji złotego na poziomie 4,35-4,45 za euro" - powiedział PAP. Jego zdaniem, kurs kształtować się będzie w zależności od pary EUR/USD oraz chęci inwestorów do realizowania zysków.

"Dzisiaj rynek startował z niższych poziomów 4,40-4,42, aby potem dojść do 4,38-4,39" - dodał. "Sentyment w przyszłym tygodniu powinien nadal być negatywny, więc w perspektywie całego przyszłego tygodnia przewiduję spadek cen obligacji" - powiedział PAP Piotr Nowak z ABN Amro. Jego zdaniem, w poniedziałek ruch na rynku FI będzie bardzo niewielki. "Gracze z USA i Wielkiej Brytanii mają wolne, a nasi lokalni inwestorzy będą utrzymywać pozycje" - dodał.

Zdaniem Nowaka, w piątek na rynku zapanował już weekendowy klimat. "Można było jednak odnotować wzrost rentowności obligacji, co było spowodowane kontynuacją negatywnych nastrojów po wczorajszych spadkach na światowych giełdach" - dodał.



Reklama