Gdy spojrzymy na dane miesięczne okaże się, że to najwyższa wartość środków, jaką mieli pod swoją opieką zarządzający funduszami emerytalnymi od początku reformy systemu.

Majowe zmiany miały swoje źródło w trzech czynnikach: napływie nowych środków, wyniku z zarządzania oraz rozliczeniach towarzyszących kolejnej sesji transferowej. Tym razem in plus zadziałał tylko ostatni czynnik. Dzięki nowym środkom przekazanym przez ZUS w maju oraz dzięki pojawieniu się na kontach ostatniego kwietniowego przelewu, aktywa netto OFE wzrosły z tego tytułu o ponad 2,7 mld złotych.

Warto przy tym podkreślić, że pierwsze 5 miesięcy tego roku przyniosło wyraźne wyhamowanie tempa wzrostu transferów z ZUS, który przesłał do OFE w sumie niespełna 8,9 mld zl, czyli o 1,3 proc. mniej, niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Ubiegłoroczny wzrost w tym samym okresie wynosił natomiast blisko 29 proc., co może oznaczać, że w tym obszarze już widać pogarszającą się sytuację na rynku pracy (rosnące bezrobocie, przymusowe bezpłatne urlopy oraz niższe tempo wzrostu płac).

Zarządzanie miało znikomy wpływ

Reklama

Zdecydowanie mniejszy wpływ na majowy wzrost wartości aktywów OFE miał wynik wypracowany przez zarządzających. Trudno byłoby oczekiwać z tej strony czegoś więcej w obliczu pewnej stagnacji, jaką obserwowaliśmy na krajowym rynku akcji w minionym miesiącu - WIG wzrósł w maju zaledwie o 1,05 proc., a indeks 20 największych i najbardziej płynnych spółek zyskał 0,21 proc. Właściwie niewiele więcej działo się na rynku długu, gdzie indeks papierów dłużnych IROS mierzący stopy zwrotu benchmarkowych obligacji skarbowych o oprocentowaniu stałym, wzrósł o 0,18 proc.. W tej sytuacji średni wzrost wartości jednostki rozrachunkowej wyniósł 0,85 proc., co przełożyło się na wzrost aktywów o 1,1 mld złotych.

Czynnikiem, który w maju wpłynął ujemnie na aktywa netto otwartych funduszy emerytalnych była kolejna, druga w tym roku sesja transferowa. Z uwagi na przyjęty system rozliczeń majowa wartość aktywów netto została przejściowo zmniejszona o wartość środków, jaką musiał przekazać każdy z funduszy do swoich konkurentów w ślad za odchodzącymi uczestnikami. Na podstawie dostępnych danych szacujemy, iż wartość tych środków wyniosła 1,55 mld złotych.

Rozliczenia sesji transferowych były podstawową przyczyną rozwarstwienia dynamiki zmian aktywów w poszczególnych funduszach. Najkorzystniej wypadły w tym porównaniu OFE Polsat i ING OFE, dla których majowy wzrost środków sięgnął 2 proc. I o ile w przypadku pierwszego z funduszy istotną rolę mogły odegrać majowe wyniki (+1,6 proc. - najwyższy wzrost wartości jednostki), o tyle drugi z podmiotów uzyskał jeden z najgorszych rezultatów (+0,62 proc.). Jeszcze silniej widać ów wpływ w przypadku dwóch funduszy, których aktywa netto na przestrzeni miesiąca spadły, czyli Aegon OFE (-0,2 proc.) i Bankowy OFE (-0,1 proc.). Stało się tak bowiem mimo tego, że wyniki inwestycyjne pierwszego były tylko nieznacznie niższe niż średnia, zaś zarządzający drugim z funduszy uzyskali w maju trzeci rezultat na rynku.



ikona lupy />
Wartość aktywów OFE / Inne