"Prowadzimy zaawansowane rozmowy dotyczące przejęcie licencjonowanego przewoźnika kolejowego w Niemczech, obecnie rozpoczynamy due diligence i konsekwentnie będziemy szli w tym kierunku, by móc swobodnie operować na terenie Niemiec. Jednak na obecną chwilę niczego więcej zdradzić nie mogę" - powiedział Balczun podczas konferencji prasowej.

Podstawowym zadaniem niemieckiej spółki będą przewozy z portu w Hamburgu i, zdaniem prezesa, PKP Cargo ma już z władzami portu podpisany list intencyjny w sprawie strategicznego partnerstwa.

"Pracowaliśmy nad tym ponad rok i znaleźliśmy taką platformę porozumienia, że na pewno nie są to puste słowa i taką rolę dla PKP Cargo władze hamburskiego portu przewidują" - podkreślił Balczun.

Natomiast w rozmowie z agencją ISB prezes zdradził, choć nie chciał podać żadnych szczegółów, że rozmowy są praktycznie na etapie finalizacji i zakup spółki to bardziej kwestia tygodni niż miesięcy. Dodał także, że PKP Cargo "rozgląda" się po całej Europie i możliwe, iż zakup na niemieckim rynku nie będzie jedynym.

Reklama

"Kwestia finansowanie nie jest jeszcze zdecydowana, możliwe jest każde rozwiązanie - zarówno ze środków własnych, jak i kredyt czy inna forma finansowania zewnętrznego" - wyjaśnił ISB Balczun.

W 2008 r. PKP Cargo zanotowała 176,3 mln zł straty, wobec 7,8 mln zł zysku rok wcześniej.