"Wzrost PKB powyżej oczekiwań rynku i czerwcowej projekcji Narodowego Banku Polskiego (NBP) to bardzo dobra wiadomość. Oznacza jednak, że pozytywny wpływ słabszego wzrostu na inflację został ograniczony" - powiedział agencji ISB Mirosław Pietrewicz.

W jego ocenie piątkowe dane z Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) stwarzają większe pole do działania Radzie, która być może będzie musiała zdecydować się na kolejne zacieśnienie polityki pieniężnej. Jednak z taką decyzją należy poczekać do października.

"Mimo bardzo dobrego wyniku PKB z ostateczną oceną należy wstrzymać się do publikacji październikowej projekcji inflacji, gdzie poza danymi o wzroście gospodarczym poznamy także spodziewane tendencje na rynku paliw oraz oczekiwania dotyczące kursu walutowego. Oczekuję bowiem, że po dzisiejszej wiadomości złoty zacznie się znów umacniać" - powiedział Pietrewicz.

Członek Rady przypomniał także, że nie należy zbyt euforycznie podchodzić do dzisiejszych danych, bowiem informacje z ostatnich miesięcy są coraz mniej optymistyczne i nie wróżą dobrze polskiej gospodarce w II połowie tego roku oraz w całym roku 2009 roku. Jego zdaniem, spowolnienie w kolejnych kwartałach będzie postępować.

Reklama

W piątek Główny Urząd Statystyczny (GUS) poinformował, że wzrost PKB w II kw. 2008 r. wyniósł 5,8% r/r wobec 6,1% zanotowanych w I kwartale. Analitycy ankietowani przez agencję ISB oczekiwali wzrostu na poziomie 5,5%.

Wzrost centralnej ścieżki czerwcowej projekcji inflacyjnej NBP, wzrost PKB spowolni do ok. 4,0% r/r w II połowie 2008 roku, zaś w całym roku wyniesie 4,7%, a w kolejnym roku - 4,8% wobec odnotowanych w ub. roku 6,6%. W 2010 roku wzrost gospodarczy wyniesie 5,2%.