Frederick Henderson, szef operacyjny największego koncernu motoryzacyjnego na świecie, deklaracje swoją złożył w New Delhi, stolicy Indii, co po części sugeruje pochodzenie potencjalnego nabywcy.
Media od pewnego czasu spekulują, że wśród nabywców mogą znaleźć się indyjskie koncerny Mahindra & Mahindra oraz Tata, a także należąca do rosyjskiego miliardera Olega Deripaski spółka Russian Machinery.
Rick Wagoner, szef GM już na początku lipca zapowiedział, że koncern coś musi zrobić z Hammerem, którego sprzedaż w ciągu pięciu miesięcy tego roku spadła o 36 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem. W chwili gdy cena benzyny oscylowała w USA wokół 4 dol. za galon, Amerykanie przedłożyli oszczędności nad miłością do wielkich aut.
GM tylko w drugim kwartale 2008 roku zanotował rekordowe straty w kwocie 15,5 mld dol.