Według rozmówcy gazety, trzeba mieć pomysł na prywatyzację, wiedzieć, co chcemy osiągnąć, nie tylko w wymiarze finansowym, ale i społecznym. "Minister Grad zrobił spis firm, które w perspektywie mogą być sprywatyzowane, ale to nie jest rządowy plan prywatyzacji, choć - niestety - tak to zostało zrozumiane" - mówi Schetyna. Grad powinien przekazać listę premierowi, a nie ogłaszać ją w mediach" - uważa polityk.

Więcej w "Gazecie Wyborczej".