Najlepiej wynagradzane w małych i średnich przedsiębiorstwach są osoby zatrudnione na stanowiskach kierowniczych i dyrektorskich. Przykładowo, dyrektor zajmujący się finansami może zarobić średnio ok. 14 tys. zł.
Z kolei najniższe płace otrzymują pracownicy biurowi w działach administracyjnych, kasjerzy w sklepie lub hipermarkecie czy pracownicy gastronomii. Co czwarty z nich w 2008 roku otrzymywał wynagrodzenie minimalne.
Z raportu firmy Sedlak & Sedlak Wynagrodzenia w małych i średnich przedsiębiorstwach w 2008 roku wynika, że wynagrodzenie jest uzależnione nie tylko od stanowiska, ale także od działu w firmie. Najlepiej opłacane są osoby zatrudnione w dziale IT oraz finansów i controllingu. Wysokie wynagrodzenia otrzymują także pracownicy zajmujący się badaniami i rozwojem firm.
– Czynnikiem dodatkowo zwiększającym wartość wynagrodzenia o 1–2 tys. zł jest znajomość języka obcego – mówi Monika Styczyńska z firmy Manpower.
Reklama
Na drugim biegunie znajdują się osoby zatrudnione w magazynie oraz dziale obsługi klienta.
– Średnia płaca kierowników magazynu wyniosła w 2008 roku 4,2 tys. zł – zauważa Renata Kucharska-Kawalec z firmy Sedlak & Sedlak.
W porównaniu z menedżerami z działu informatycznego płace te były dwukrotnie niższe.
Na wysokość wynagrodzenia wpływa istotnie także branża. Różnice w zarobkach mogą być niemal dwukrotne. Dobrym przykładem jest stanowisko kierownika ds. sprzedaży. W branży telekomunikacyjnej mediana jego płacy wynosi 3,4 tys. zł. Dla porównania – w sektorze IT wynagrodzenia osób zatrudnionych na tym stanowisku wynoszą średnio 6,8 tys. zł.
– Podobne zależności możemy zaobserwować w przypadku niemal wszystkich stanowisk – mówi Arkadiusz Koperek z firmy Sedlak & Sedlak.
Nawet sekretarka – w zależności od branży – może zarobić od 1,5 tys. zł do 2,5 tys. zł.
Na wysokość zarobków rzutuje także płeć pracownika. Kobiety wciąż zarabiają mniej niż mężczyźni.
– Z roku na rok dysproporcje te się zmniejszają, ale wciąż istnieją stanowiska, na których panowie, mimo takich samych kompetencji, zarabiają nawet o 40 proc. więcej niż panie – mówi Arkadiusz Koperek.
Najlepiej opłacane zawody wśród kobiet to dyrektor ds. sprzedaży, dyrektor oddziału banku oraz kierownik personalny.