Pokonany opór to 38,2% zniesienie całej bessy – a zatem bardzo ważny „strategicznie” punkt dla niedźwiedzi, które mogły – i próbowały, w tym miejscu kontratakować. Próba korekty okazała się nieudana i to jeszcze bardziej umocniło stronę popytową. W USA nowe maksima odnotowaliśmy po publikacji danych o sprzedaży używanych domów. W Polsce inwestorzy zaryzykowali i nowe maksima widzieliśmy nawet wcześniej (po raz kolejny GPW reaguje bardziej impulsywnie – podobnie było przy próbie korekty).

Mimo piątkowych bardzo silnych wzrostów GPW ma jeszcze dziś potencjał do zakończenia dnia na zielono, m.in. dzięki dalszym wzrostom indeksów w Azji. Na niektórych spółkach, które bardzo silnie zwyżkowały w piątek możemy obserwować próbę realizacji zysków, jednak generalnie wybicie tak ważnego oporu i ustanowienie nowych tegorocznych maksimów to istotne wzmocnienie strony popytowej. Warto odnotować, iż gdyby rynki akcji powróciły do poziomów sprzed bankructwa Lehman Brothers, akcje podrożałyby jeszcze o ok. 20%.

WIG20 zakończył piątkową sesję na wysokości 2 234.63 pkt notując wzrost rzędu 4,09% przy obrotach przekraczających 2,13 mld zł. WIG zyskał natomiast 3,51% dochodząc do poziomu 37 915.39 pkt.