– Komisja Europejska dawała wielokrotnie do zrozumienia, że polskie stocznie otrzymały bardzo dużo dodatkowej pomocy publicznej i na większą pomoc niestety nie może się już ona zgodzić - przypomniał Rosati.

– Nie jest wykluczona sytuacja, w której jedna ze stoczni uzyska pozytywną opinię Komisji Europejskiej. Nie chcę mówić która, ale znajdująca się w zachodniej Polsce - powiedział eurodeputowany. – Niestety w pozostałych przypadkach trzeba liczyć się z najgorszym scenariuszem - uważa Rosati.

POL / PAP