Sytuacja finansowa Funduszu Pracy (FP) jest niezła. Taki wniosek wypływa po lekturze jego planu finansowego, który jest załącznikiem do projektu ustawy budżetowej na 2010 rok. Wynika z niego, że dochody przewyższają wydatki. Na koniec 2010 roku na koncie FP ma zostać 2 mld zł wolnych środków. Plan zakłada, że wpływy ze składek od pracodawców w 2010 roku wyniosą 8,4 mld zł. Ze środków unijnych będzie pochodziło kolejne 581,5 mln zł. Po doliczeniu pozostałych dochodów zakładane przychody w tym roku mają wynieść 9 mld zł. Do tej kwoty trzeba doliczyć zakładaną nadwyżkę z tego roku wynoszącą 5 mld zł. Razem FP ma dysponować w 2010 roku kwotą 14,1 mld zł.
Zakładane wydatki (12,1 mld zł) mają być głównie przeznaczone na zasiłki dla bezrobotnych i składki ubezpieczeniowe od tych zasiłków oraz tzw. aktywne formy przeciwdziałania bezrobociu. W przyszłym roku na ten cele fundusz przeznaczy odpowiednio 3,4 mld zł i 6,3 mld zł. Na kilka spośród aktywnych form zostanie przeznaczone w 2010 roku znacznie więcej pieniędzy niż w tym. Ponad dwukrotnie wzrośnie kwota na szkolenia (m. in. stypendia i dodatki szkoleniowe) dla bezrobotnych – ze 173 mln zł do 367,5 mln zł.
Reklama