Brytyjski indeks FTSE 100 na zamknięciu wzrósł o 0,94 proc., do 5.210,17 pkt. Niemiecki DAX na zamknięciu osiągnął poziom 5.783,23 pkt., co oznacza wzrost o 1,25 proc. Z kolei francuski indeks CAC 40 zanotował wzrost o 1,22 proc., do 3.845,80 pkt, głównie za sprawa spółki Alcatel-Lucent, która podrożała o 5 proc. do poziomu 3,34 euro za akcje. Węgierski indeks BUX na zamknięciu wzrósł o 2,60 proc. do 20.548,52 pkt.

Akcje Swedbanku podrożały o 4,3 proc. po tym jak premier Łotwy Valdis Dombrovskis zasygnalizował, że jego rząd zgodzi się na dodatkowe 175 milionów łatów cięć budżetowych wymaganych przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy, Unię Europejską i samą Szwecję.

Wzrosty zanotowały także m.in. spółki przemysłu stalowego. Salzgitter AG, największy niemiecki producent stali wzrósł o 3,2 do 69,51 euro za akcje, a Voestalpine AG, jego odpowiednik w Austrii, o 10,6 proc. do 25,37 euro za akcje. Znaczącym wzrostem cieszą się także inwestorzy spółki Philps, której akcje podrożały o 7,7 proc. do poziomu 18,35 euro. O bardzo słabej sesji mogą mówić posiadacze akcji Heidelberger Druckmaschinen AG, największego na świecie producenta prasy drukarskiej, który spadł aż o 21 proc. to ceny 5,8 euro za akcje, po tym jak ogłosił wyższą niż oszacowana wcześniej prognozę strat rocznych.