- Nic o tym nie wiem. W naszym projekcie nie ma żadnych zmian - mówi Witold Lisicki z resortu finansów.
W końcu ubiegłego tygodnia o rezygnacji z podwyżki podatku akcyzowego na autogaz poinformował w Sejmie Waldemar Pawlak, wicepremier i minister gospodarki, odpowiadając na pytania posłów – przypomina dziennik „Polska”.
- Po interwencji resortu gospodarki Ministerstwo Finansów zrezygnowało z planów podwyżki akcyzy na autogaz - mówił wicepremier.
Gdyby mająca wejść w życie z początkiem 2009 roku podwyżka podatku akcyzowego doszła do skutku, doprowadziłaby do wzrostu ceny detalicznej litra autogazu o co najmniej 28 groszy.
Według ekspertów nawet bez podwyżki podatku akcyzowego już w tym roku rynek autogazu się skurczy. Powodem jest sama zapowiedź podwyżki podatku. Wielu kierowców zaczęło już kalkulować, czy opłaca się zakładać instalację autogazu w swoich samochodach.
Zapowiedź wzrostu cen tego paliwa z jednoczesnymi prognozami potanienia benzyny odstrasza kierowców. A benzyna i olej napędowy mają tanieć, bo spadają notowania ropy naftowej.