Rosjanie otworzyli wczoraj swój nowy terminal naftowy w Kozminie koło Władywostoku, który pozwoli na tranzyt rosyjskiej ropy statkami przez Ocean Spokojny. Z grafiku eksportu opublikowanego przez rosyjski koncern Transnieft wynika, że firmy przetransportują przez nowy port ponad 3,1 mln ton ropy w pierwszym kwartale 2010 r. W tym samym czasie, Rosjanie całkowicie zaniechają eksportu swojej ropy przez gdański Naftoport. Najbardziej ucierpi z tego powodu polska państwowa spółka PERN Przyjaźń, która zarabia na tranzycie ropy przez Polskę do rafinerii Lotos i PKN Orlen – informuje „Rzeczpospolita”.

>>> Czytaj też: Rosja znów obawia się o ukraińskie płatności za gaz

Otwarcie nowego portu osłabia także znaczenie ukraińskiego terminalu Piwdenny, którym do odbiorców w Europie miało trafić ok. 1 mln ton rosyjskiej ropy. Rosjanie zagrozili, że od stycznia mogą całkowicie wstrzymać eksport ropy południową nitką rurociągu biegnącą przez Ukrainę do Czech, Węgier i na Słowację. Wczoraj jednak udało się uzyskać wstępne rosyjsko-ukraińskie porozumienie w sprawie warunków tranzytu ropy do Europy. Umowa między państwami może zostać podpisana jeszcze przed końcem roku – czytamy w „Rzeczpospolitej”.

>>> Czytaj też: Rosja i Ukraina ustaliły ogólnie warunki tranzytu ropy

Reklama

Więcej: "Rzeczpospolita"