Szacunkowa wartość umów wynosi łącznie około 130 mln zł. Dotyczą one zakupów dla Telekomunikacji Polskiej (TPSA) i PTK Centertel. Ich podpisanie zakończyło konsolidację zakupów energii elektrycznej na potrzeby Telekomunikacji Polskiej.
– Grupa TP jest zainteresowana długoterminową współpracą z wyłonionymi w przetargu firmami. Oprócz projektów optymalizujących koszty i wykorzystanie energii bierzemy także pod uwagę inwestowanie w odnawialne źródła energii – powiedział Paweł Buchman, dyrektor pionu administracji Grupy TP.
TP zmniejsza koszty
TP i PTK Centertel, jak podała nam Telekomunikacja Polska, potrzebują orientacyjnie około 500 GWh energii elektrycznej rocznie, czyli tyle co około 250 tys. średnich gospodarstw domowych. Mają razem aż około 16 tys. punktów poboru prądu. Telekomunikacja Polska odmówiła jednak podania, jakie oszczędności wynikają dla niej z podpisanych umów, a także ile z około 500 GWh kupi od Energi, a ile od Enei (ENEA). Nie zgodziła się także na podanie okresów obowiązywania umów. Spółka w każdym przypadku odmowę podania informacji tłumaczyła tajemnicą handlową. Ujawniła jedynie, że konsolidacja zakupów ograniczy pracochłonność rozliczania faktur za energię. TP podaje, że wcześniej było ich około 140 tys. rocznie, teraz będzie zaledwie kilkadziesiąt.
Reklama
Z wyników przetargu zadowolona jest Energa.
– Będziemy teraz największym sprzedawcą energii elektrycznej dla grupy Telekomunikacji Polskiej zarówno pod względem ilości obsługi punktów poboru energii, jak i pod względem ilości sprzedawanej energii elektrycznej – ocenia Ireneusz Kulka, wiceprezes Energii Obrót.
Energa celuje w sieci
Natomiast kiedy to się faktycznie stanie, na razie nie wiadomo. Jak podaje Energa Obrót, zmiana sprzedawców przez Telekomunikację Polską jest w trakcie. Teoretycznie powinna zająć miesiąc, ale zapewne upłynie więcej czasu. Gdy Energa przejmowała sprzedaż dla Nordea Bank Polska, zajęło jej to około dwóch miesięcy. Poza Nordeą i – obecnie – TP Enerdze udało się przejąć także sprzedaż dla Orbisu, Sheratona i PKO BP (PKOBP).
– Obsługa klientów sieciowych staje się naszą specjalizacją. Przez ostatnie pół roku dzięki pozyskiwaniu nowych klientów odrobiliśmy ilościowe straty sprzedaży energii elektrycznej, które były skutkiem utraty Anwilu, którego udział w naszej sprzedaży energii wynosił około 3 proc. – twierdzi Ireneusz Kulka.
/>