Amerykańskie dane gospodarcze wypadły bardzo dobrze; zamówienia na dobra trwałe bez uwzględnienia bardzo chwiejnego sektora transportowego wzrosły o 2,8% wobec oczekiwanych +0,7%, podczas gdy dynamika sprzedaży nowych domów zwyżkowała o 26,9% m/m w marcu, co daje największy wzrost od 1963 r. Dodać do tego kolejną serię dobrych wyników spółek za pierwszy kwartał i ryzyko szybko powróciło. Niemniej jednak w dalszym ciągu powinniśmy stale sobie przypominać o fakcie, iż większość aktywności przypisać można rządowemu pakietowi stymulującemu a na dynamikę sprzedaży nowych domów miały wpływ przedłużone zachęty podatkowe dla kupujących domy mieszkalne. Dane przyszłych miesięcy mogą być dość ciekawe (i już nie tak pozytywne) i lepiej odzwierciedlać będą rzeczywisty popyt.

W przeciwieństwie do pozytywnych danych z USA, Wielka Brytania rozczarowała, przynajmniej głównym wynikiem PKB. Wstępny wzrost w pierwszym kwartale wyniósł jedynie 0,2% kw/kw, zdecydowanie poniżej prognozy i wyniku za kwartał poprzedni na poziomie 0,4%. Jednakże kilka czynników można wykorzystać do uzasadnienia i „podrasowania” danych – wstępne dane historycznie pozostawały zaniżone (4 kwartał zakończył się na +0,4% z przewidywanych +0,1%), dane zostały zebrane w styczniu/lutym, kiedy królowała zła pogoda (delikatnie mówiąc!), a w pierwszej części kwartału zostały przywrócone stawki VAT.

Weekendowe posiedzenie G20 ledwo się rozpoczęło a już minęło, bez żadnych ciekawych komentarzy czy decyzji. Ogólny ton wypowiedzi był taki, że globalna poprawa koniunktury rozwija się lepiej niż tego wcześniej oczekiwano. „Wszystkich” nawołuje się do doprecyzowania rzetelnych strategii wyjścia z nadzwyczajnych instrumentów wsparcia makroekonomicznego i finansowego. Z tego co widać, „bardzo niewiele” dyskutowano na temat yuana.

Z innych wieści weekendowych najnowsze sondaże brytyjskie nadal stawiają partię konserwatystów na czele z przewagą jakichś 4-7%, odrabiając niewielki spadek po pierwszej debacie telewizyjnej szefów partii. Tak czy inaczej, taka przewaga może nie wystarczyć do utworzenia rządu większościowego i zapobiegnięcia parlamentarnemu impasowi. Ostateczna debata odbędzie się w ten czwartek, po czym sondaże powinny lepiej odzwierciedlać całą sytuację przed wyborami.

Reklama

Najnowsze dane z MFW pokazują, że otwarto kolejne krótkie pozycje na euro po zamknięciu niektórych shortów w ciągu ostatnich dwóch tygodni. Poziomy pozycji na walutach towarowych utrzymały się, sugerując, iż apetyt na ryzyko ma się dobrze.

Dzisiejsza sesja azjatycka była całkiem spokojna, po początkowych sporych wahaniach, z uwagi na święto państwowe w Australii. Kalendarz danych jest praktycznie pusty i taki już pozostanie podczas sesji europejskiej, gdzie jedyną publikacją jest bilans handlowy Szwecji. Sesja północnoamerykańska też zapowiada się spokojnie; tam jedyną publikacją będzie indeks aktywności w przemyśle Fedu z Dallas.

Wydarzenia – poprzednia sesja

• USA Marzec Poziom zamówień na dobra trwałe spadł o 1,3% wobec oczekiwanych +0,2% oraz poprzednich skorygowanych na 1,1%
• USA Marzec Poziom zamówień na dobra trwałe bez uwzględnienia transportu wzrósł o 2,8% wobec oczekiwanych +0,7% oraz poprzednich skorygowanych na 1,7%
• USA Marzec Dynamika sprzedaży detalicznej wzrosła o 26,9% m/m wobec oczekiwanych 5,5% oraz poprzednich skorygowanych na -4,1%
• Wielka Brytania Wskaźnik cen domów Hometrack wzrósł o 0,2% m/m, 1,8% r/r wobec oczekiwanych odpowiednio 0,3%/1,3%
• Japonia Marzec Indeks cen usług korporacyjnych spadł o 1,1% r/r wobec oczekiwanych -1,4% oraz poprzednich skorygowanych na -1,2%
• Szwajcaria Marzec Poziom produkcji w przemyśle spadł 0 1,5% m/m, +43,0% r/r wobec oczekiwanych odpowiednio -4,0%/30,3% oraz poprzednich skorygowanych na 5,2%/17,9%




Ważne tematy – nadchodząca sesja
(wszystkie czasy w GMT)

• Szwecja Bilans handlowy (07:30)
• Indeks aktywności w przemyśle Fedu z Dallas (14:30)
• Strefa euro Wystąpienie Trichet'a z EBC (16:30)