"Nowelizacja budżetu jest dość długim procesem, który raczej by opóźnił niż przyspieszył pomoc dla powodzian. Nie przewiduję więc takiej potrzeby, a tymczasem próbujemy zrobić to prostą korektą budżetu przez Komisję Finansów Publicznych" - powiedział Rostowski powiedział dziennikarzom w kuluarach Europejskiego Kongresu Gospodarczego "Nowy Przemysł".

W ub. tygodniu rząd zdecydował we wtorek, by przeznaczyć 2 mld zł dla osób poszkodowanych przez powódź. Środki te pochodzić będą z rezerwy celowej na dofinansowanie projektów europejskich. Premier Donald Tusk zapewnił wówczas, że nie ma potrzeby nowelizowania budżetu.