"W rządzie było przekonanie, że im prędzej NBP będzie miał szefa, tym lepiej dla Polski i polskiej złotówki i nas wszystkich. Sytuacja po tragicznej śmierci Sławomira Skrzypka była trudna i to, że marszałek Komorowski zdecydował się na taką inicjatywę i znalazł kandydata, który uzyskał poparcie w parlamencie jest powodem do gratulacji" - powiedział dziennikarzom w kuluarach Sejmu Tusk.

Premier dodał także, że nie jest zaskoczony decyzją o braku poparcia dla Belki ze strony Polskiego Stronnictwa Ludowego kierowanego przez wicepremiera w jego rządzie - Waldemara Pawlaka. Zapewnił, że wiedział o tym wcześniej.

"Premier Pawlak uprzedzał mnie, że ma inną opinię, że inaczej ocenia Marka Belkę. Ale miał odwagę to powiedzieć, nie złamał żadnych reguł i nie widzę w tym niczego niepokojącego. Nie widzę w tym niczego niepokojącego, nie mam żadnych pretensji do premiera Pawlaka, na tym polega demokracja" - zapewnił premier.

>>> Zobacz też: "Rostowski: Liczę na dobrą współpracę z Markiem Belką i NBP"

Reklama