"Bardzo małe obroty. Złoty przez cały dzień pozostawał w okolicach 4,07 zł/euro" - powiedział Andrzej Krzemiński z Banku BPH. Analitycy oceniają, że na rynku panują wakacyjne nastroje, które mogą zostać zaburzone przez wydarzenia międzynarodowe. "W przyszłym tygodniu powinniśmy pozostawać w przedziale 4,05/10 zł/euro" - dodał Krzemiński.

Ceny długu przed weekendem spadały. "Mamy bardzo małą aktywność, ale przy niej ceny spadały, gdyż inwestorzy realizowali zyski przed weekendem i po silnych wzrostach na początku tygodnia" - powiedział Marek Kaczor z PKO BP. "W przyszłym tygodniu mamy przetarg pięciolatek i on wskaże, jakie mamy nastroje na rynku. Do tego czasu powinniśmy mieć trend boczny" - dodał.

Ministerstwo Finansów zorganizuje przetarg obligacji PS0415 o wartości 1,5-3,5 mld zł.



Reklama