Ogromne kontrowersje wzbudziło hasło reklamowe radia RMF FM „Ciemność widzę, ciemność” – kultowe zdanie z filmu „Seksmisja”. Reżyser filmu Juliusz Machulski w 2003 r. stwierdził, że twórcy sloganu ukradli mu pomysł i wystąpił do sądu.
Sąd uznał, że efekt twórczości zredukowany do krótkiej figury retorycznej jest na tyle ogólny, że posiada wartość idei. A więc jako taki nie ma cechy oryginalności i nie stanowi przedmiotu prawa autorskiego. Sąd apelacyjny zauważył przy tym, że autor dialogów filmowych mógłby dochodzić swoich praw, zarzucając naruszenie art. 23 kodeksu cywilnego. Przepis ten dotyczy domagania się zadośćuczynienia za pogwałcenie praw osobistych, w tym dorobku twórczego.

Kiedy warto patentować

Warto zarejestrować slogan reklamowy w przypadku, gdy faktycznie wyróżnia on przedsiębiorcę, jest nośnikiem informacji o pochodzeniu jego towarów lub usług. Ponadto, gdy pełni funkcję gwarancyjną, reklamową, z pewnością wtedy można rozważyć ochronę takiego znaku.
Reklama
Zdaniem Heleny Gajdy z Biura Patentów i Znaków Towarowych Jan Wiechrzoń i Partnerzy w ten sposób przedsiębiorca zyskuje m.in. silny instrument obrony przez nieuczciwą konkurencją.
Ochrona znaku towarowego poprzez jego rejestrację oznacza, że przedsiębiorca otrzymuje prawo ochronne, dokument, który gwarantuje wyłączność na jego komercyjne wykorzystanie w zakresie objętym rejestracją. Taki dokument usprawnia dochodzenie ewentualnych roszczeń w przypadkach naruszenia prawa właściciela. W razie wystąpienia na drogę sądową szanse skarżącego są nieporównywanie większe, niż gdyby przyszło chronić swoje prawo w oparciu o inne dostępne ogólnie mechanizmy.
Znak jest objęty ochroną od momentu wpłynięcia wniosku do Urzędu Patentowego. Ale tylko wtedy, gdy zostanie opatentowany. Zdaniem adwokat Moniki Brzozowskiej procedura rejestracji jest długotrwała (nawet do roku) i nie zawsze kończy się sukcesem.

Decydujące szczegóły

Rzecznik patentowy Helena Gajda twierdzi, że na sprawę trzeba spojrzeć dwojako: z punktu widzenia ustawy Prawo własności przemysłowej oraz ustawy Prawo autorskie i prawa pokrewne.
Nie ulega wątpliwości, że slogany podlegają ochronie jako znaki towarowe. Slogany, choć niewymienione bezpośrednio w ustawie, są bowiem uważane za jeden z rodzajów znaków towarowych słownych.
Zgłoszenie sloganu reklamowego jako znaku towarowego podlega jednak ocenie przez Urząd Patentowy na analogicznych zasadach, jak wszystkie inne rodzaje znaków towarowych – wyjaśnia Helena Gajda.
Podstawowym warunkiem rejestrowalności sloganu jest, zatem ustalenie, że może on pełnić funkcję znaku towarowego, tzn. że nadaje się do odróżnienia towarów jednego przedsiębiorstwa od towarów innego. Oznaczenie niesamodzielne (posługujące się wyrazami zbyt powszechnymi np. „E-serwis” dla reklamy konferencji internetowych) oraz takie, które nie może być zmysłowo postrzegane (nie wpada w ucho, źle się czyta, bo jest zbyt długie) także nie może być zarejestrowane. Warunkiem udzielenia ochrony jest ponadto, by oznaczenie posiadało „dostateczne znamiona odróżniające”. W praktyce oznacza to, że nie będzie podlegał ochronie jako znak towarowy taki slogan, który składa się z prostych, banalnych słów, pełni bardziej rolę komunikatu, informacji czy opisu niż oznaczenia, które byłoby w stanie odróżniać towary lub usługi danego przedsiębiorstwa od innych, obecnych na rynku. Na przykład urząd odmówił zarejestrowania sloganu: „Szlachetny i wytrzymały”, ale zarejestrował „Oprogramowanie o sile mózgu”.
Należy przy tym zaznaczyć, że reklamowy charakter znaku towarowego sam z siebie nie eliminuje uznania za odróżniający. Przecież nie każdy slogan musi być zarejestrowany. Natomiast odrębne warunki wprowadzają przepisy ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Utworem według niej jest każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze.

Wyraźne odróżnienie

Z punktu widzenia ochrony konsumentów wymagane jest, by owe znamiona odróżniające znaku były dostateczne. Oznacza to, że w świadomości konsumenta dane oznaczenie będzie w stanie identyfikować pochodzenie produktu lub usługi z uprawnionym do tego znaku przedsiębiorcą.
Chodzi więc jedynie o możliwość zapadnięcia w świadomości konsumentów, że dany towar lub usługa zostały wytworzone pod kontrolą konkretnego przedsiębiorcy i za jego zgodą. W taki jedynie sposób slogan jako znak towarowy będzie rozpoznawalny, a zarazem będzie mógł pełnić rolę cennego składnika majątku przedsiębiorstwa.
Warunki rejestracji sloganu:
● Zdolność odróżnienia od towarów innego przedsiębiorcy, np. nie może to być jedna litera lub pojedyncze słowo – woda, Bio.
● Jednolitość oznaczenia np. „Mars niewiarygodna kombinacja, pomaga w pracy, sporcie i zabawie”.
● Samoistność oznaczenia, zdolność odróżniania wśród innych sloganów, np. „Twój kot kupowałby Whiskas”.
W razie naruszenia
Jeśli zostaną naruszone prawa do hasła lub sloganu, przedsiębiorca może żądać:
● zaniechania naruszenia,
● usunięcia skutków naruszenia,
● naprawienia szkody,
● zwrócenia uzyskanych korzyści.