W miarę upływu czasu jednak zyski głównych indeksów spadają, a niektóre z nich przeszły na spadkową stronę rynku, w związku z czym również w notowaniach EUR/PLN około godz. 11.00 mogliśmy obserwować lekkie odbicie w górę. Dziś rano z regionu napłynęły dane o aktywności gospodarczej w sektorze przemysłowym w postaci indeksów PMI. W przypadku Polski sierpniowy wskaźnik wyniósł 53,8 pkt i wzrósł tym samym do poziomu najwyższego od lipca 2007 r.. Nieźle wypadły również indeksy dla Czech oraz Węgier. Czeski sektor przemysłowy przyspieszył – PMI wzrósł tam z 56,8 pkt do 57,3 pkt. Na Węgrzech miał miejsce spadek wskaźnika – do 51,9 pkt z 53,5 pkt, jednak najważniejsze, iż zdołał się on utrzymać zdecydowanie powyżej 50 pkt, oddzielających recesję od ekspansji w sektorze. Dziś również poznaliśmy prognozę inflacji Ministerstwa Finansów. MF szacuje, iż tempo wzrostu cen przyspieszyło lekko w sierpniu do 2,1 proc. r/r w porównaniu z 2,0 proc. miesiąc wcześniej. Na rynku oczekuje się, iż inflacja po osiągnięciu minimum w lipcu, będzie w kolejnych miesiącach rosnąć.

Notowania eurodolara od rana silnie zwyżkowały, przebijając poziom 1,2750, w pobliżu którego przebiega istotny opór, wyznaczony m.in. przez linię szyi formacji głowy z ramionami oraz przez 38,2 proc. zniesienia Fibonacciego fali wzrostowej eurodolara, jaka miała miejsce od początku czerwca aż do sierpnia. Europejskie parkiety rozpoczęły sesję od lekkiej zwyżki pod wpływem wzrostów w Azji. Z gospodarek Chin oraz Australii napłynęły lepsze od oczekiwań dane makroekonomiczne, które wsparły nastroje inwestycyjne. Dynamika PKB w Australii wyniosła w II kwartale 1,2 proc. kw/kw przy prognozach na poziomie 0,9 proc.. Ciekawie zaprezentowały się dane z Chin o aktywności gospodarczej w sektorze przemysłowym. Według oficjalnych rządowych statystyk indeks PMI wzrósł tam w sierpniu do 51,7 pkt.. Zazwyczaj bardziej surowe statystki międzynarodowe oszacowały wartość wskaźnika na 51,9 pkt. w pierwszych godzinach sesji europejskiej poznaliśmy indeksy PMI dla przemysłu Wielkiej Brytanii oraz Szwajcarii – publikacje te jednak wypadły słabiej od oczekiwań. W dalszej części dnia będzie miała miejsce publikacja danych z amerykańskiego sektora przemysłowego w postaci indeksu ISM. Poznamy także pierwsze z serii danych z rynku pracy USA – raport Challengera o planowanych zwolnieniach oraz raport agencji ADP o zatrudnieniu w prywatnym sektorze pozarolniczym.