Raport został wydany przy rynkowej cenie akcji wynoszącej 95,1 zł. W dniu wydania rekomendacji (13 września) na zamknięciu warszawskiej giełdy walory BUDIMEX warte były 95,9 zł. W poniedziałek około 10:15 ich kurs wynosił 90,5 zł.

W ocenie wyników spółki analitycy zwracają uwagę na bardzo dobre lata 2009 i 2010 i wyrażają zaniepokojenie w odniesieniu do wyników na lata przyszłe.

„Wg danych pro forma Budimex miałby rewelacyjne wyniki w roku 2009 i 2010 (327,1 i 265,8 mln PLN zysku netto), ale jednocześnie duży problem z wynikami lat 2011-2012 (89,0 i 121,6 mln PLN zysku netto). Uważamy, że największa liczba rozstrzyganych zleceń drogowych jest już za nami, zaś w perspektywie 2013 roku wydatki GDDKiA będą konwergować do poziomu 15 mld PLN (z rekordowych 28 mld PLN w 2010 roku). Rekordowe wydatki GDDKiA w 2011 roku pociągają za sobą wzrost kosztów budowy, co generuje ryzyka związane z marżami spółek. Na chwilę obecną Budimex jest słabo przygotowany do rozwoju w segmencie kolejowym i energetycznym, które mają zastępować malejące przychody z drogownictwa w latach 2011+. Podtrzymujemy rekomendację redukuj” – uzasadniają analitycy w raporcie.

„Akcje Budimexu wyceniliśmy przy zastosowaniu metody DCF oraz metody porównawczej. Wyznaczona cena docelowa to 85,2 PLN/akcję. Wyznaczona cena docelowa jest o około 11,7% niższa od ceny rynkowej, w związku z tym rekomendujemy redukowanie akcji Budimexu” – napisano także.

Reklama