Dług, który osłabił się po danych o wrześniowej dynamice cen, zaczyna się stabilizować, rynek z uwagą będzie śledził wypowiedzi członków RPP o perspektywach polityki pieniężnej w nadchodzących miesiącach.

"Złoty troszkę stracił wobec otwarcia, wczoraj po danych o inflacji mieliśmy silne umocnienie, dzisiaj w trakcie sesji przy stabilnym euro-dolarze lekko osłabił się" - podsumował w rozmowie z PAP czwartkową sesję Marcin Turkiewicz, diler walutowy z BRE Banku.

"W tej chwili dla złotego ukształtował się nowy przedział wahań 3,85-3,95/euro, możliwe, że jeszcze w tym tygodniu złoty trwale zejdzie poniżej 3,90 za euro. To będzie jednak w głównej mierze zależało od światowych rynków, notowań giełd i zachowania euro-dolara" - dodał.

GUS podał w środę, że wskaźnik CPI we wrześniu wyniósł 2,5 proc. w ujęciu rocznym, a mdm 0,6 proc. Konsensus rynkowy wskazywał natomiast na odczyt na poziomie 2,3 proc.

Reklama

Zdaniem analityków dane wspierają "jastrzębich" członków Rady Polityki Pieniężnej, którzy opowiadają się za podwyżką stóp procentowych w tym roku.

Po silnych wzrostach rentowności w środę po danych o inflacji, w czwartek sytuacja na rynku długu uspokoiła się.

"Dzisiejsza sesja jest spokojna po wczorajszej przecenie, która była wypadkową wyższej od oczekiwań inflacji. Wczoraj rentowności wzrosły silnie, dzisiaj te wzrosty są minimalne" - powiedział Krzysztof Izdebski, diler obligacji z PKO BP.

"Wydaje się, że ten impuls po wczorajszych danych już się wyczerpał, a rynek rozpoczyna teraz poszukiwanie nowego punktu zaczepienia" - dodał.

Zdaniem dilera nowe pasmo wahań dla rentowności mogą przynieść wypowiedzi członków RPP. "Mogą nadać kierunek rynkowi, istotne będą wypowiedzi prezesa NBP" - uważa Izdebski.

"W przyszłym tygodniu, pod kątem decyzji RPP rynki będą uważnie przyglądały się danym o produkcji przemysłowej i PPI" - dodał.

We wtorek 19 października GUS opublikuje dane o dynamice produkcji przemysłowej i budowlano-montażowej we wrześniu oraz wskaźniki cen produkcji przemysłu. Ankietowani przez PAP ekonomiści uważają, że produkcja przemysłowa we wrześniu, w ujęciu rok do roku, wzrosła o 11,1 proc. wobec wzrostu o 13,5 proc. w sierpniu.