Przede wszystkim posiadacze kredytów mieszkaniowych i hipotecznych. – Polski rynek charakteryzuje się dotąd mniejszym niż zachodnie nasyceniem produktami kredytowymi. Wartość kredytów i zadłużenie gospodarstw domowych będą więc wciąż rosły. W roku 2014 osiągną 715 mld zł, zwiększając się o blisko trzy czwarte w stosunku do roku 2009 - przekonuje ekspert IBnGR dr Bohdan Wyżnikiewicz

W jego ocenie dla rozwoju branży windykacyjnej - istotny jest fakt, iż dużą część zadłużenia Polaków stanowią kredyty zagrożone. Ich wartość wyniesie w 2014 r. 27,3 mld zł dla kredytów konsumpcyjnych i 3,3 mld zł dla kredytów mieszkaniowych.

Jak wygląda profil dłużnika?. Obecnie nie jest to już osoba nierzetelna, chcąca wykorzystać wierzyciela. Najczęściej są to uczciwi konsumenci, którzy mają problemy finansowe, bo np. stracili pracę, przeżyli rozpad rodziny, czy śmierć bliskiej osoby. Często dłużnicy przeceniają swoje możliwości finansowe i zaciągają zobowiązania, których wielkość jest wyższa niż ich dochody.

To jednak wypływa też na pracę windykatorów. Obecnie to ktoś w rodzaju doradcy, kto pomoże znaleźć korzystne rozwiązanie problemu zadłużenia – przekonuje ekspert Instytutu.

Reklama