Bank Credit Suisse zmienił prognozę w reakcji na ogłoszone w czwartek przez NBP dane o saldzie obrotów za listopad 2010 r. Deficyt obrotów wyniósł ok. 2,3 mld euro.

Bank Credit Suisse podwyższył prognozę deficytu do 3,3 proc. PKB na koniec 2010 r. z 3,0 proc.

Z analizy rachunku finansowego bilansu płatniczego, bank wyprowadza wniosek, że presja na umocnienie złotego będzie ograniczona mimo dynamiki wzrostu gospodarki i rachub na podwyżkę stóp procentowych.

"Napływ netto na rachunek finansowy (w tym napływ inwestycji portfelowych) za 12 miesięcy do listopada ubiegłego roku sięgnął 34,2 mld euro, z czego 20,5 mld euro stanowiły inwestycje portfelowe, co oznacza, że były one znacznie powyżej deficytu obrotów bieżących będącego w tym samym czasie na poziomie 11 mld euro" - zaznacza piątkowy komentarz.

Reklama

"Jednak saldo błędów i opuszczeń netto w okresie 12 miesięcy do listopada wykazuje odpływ 16,2 mld euro (4,7 proc. PKB)" - napisali analitycy.

>>> Czytaj też: Złoty umocni się do euro, ale nie wpłynie to na eksport

"Ogólna nadwyżka bilansu płatniczego nie przestaje się zmniejszać: w ujęciu kroczącym, dwunastomiesięcznym zmniejszyła się z 17,3 mld euro w lipcu ubiegłego roku (5,1 proc. PKB) do 12,8 mld euro (3,7 proc. PKB) w listopadzie" - dodali.

Bank wnioskuje, że ujemne saldo rachunku obrotów bieżących i odpływ niesklasyfikowanych obrotów bieżących ograniczą presję aprecjacyjną złotego, mimo że wsparciem dla polskiej waluty jest silna dynamika wzrostu i perspektywa zacieśnienia polityki pieniężnej.

Analitycy podtrzymali też prognozę dla złotego: 3,90 za euro w ciągu trzech miesięcy i 3, 70 w okresie 12 miesięcy.