Zdaniem analityków, na koniec dnia indeks powinien pozostać na obecnym poziomie. "Dzisiaj rynek otworzył się pozytywnie, bo mieliśmy dobrą końcówkę notowań z ubiegłego tygodnia, która nie została odwzorowana na GPW w piątek" - powiedział analityk Biura Maklerskiego DnB Nord Marcin Kuszyk.

Dodał, że wpływ na dobry początek miało też dobre zamknięcie giełdy w Tokio, która wzrosła o ok. 0,5 proc. Analityk uważa, że dalszy wzrost indeksu został wsparty przez indeks nastrojów Sentix dla gospodarki Eurolandu, opublikowany o 10:30, który okazał się lepszy od oczekiwań.

„Jednak potem. o 12. zostały opublikowane gorsze dane o zamówieniach w przemyśle z Niemiec, co spowodowało ucieczkę popytu i realizację zysków" – powiedział analityk. Według niego, obecnie można mówić o konsolidacji indeksu w okolicach 2.750 pkt i można spodziewać się zamknięcia na zbliżonym poziomie. Kuszyk uważa, że w ciągu kolejnych dni można się oczekiwać dyskontowania spodziewanych dobrych wyników spółek, co powinno przełożyć się na wzrosty na rynku.

W poniedziałek po godz. 13:20 indeks WIG20 wzrastał o 0,25 proc. do poziomu 2.749,23 pkt. Obroty akcjami spółek z tego indeksu przekroczyły 295 mln zł.