Rosnące ceny cukru zagrażają polskim producentom ciastek i słodyczy. W hurcie trzeba za niego zapłacić już ponad 3,50 zł. Przedsiębiorcy muszą podnosić ceny swoich produktów i zbliżają się do granicy wytrzymałości konsumentów. Wyroby cukiernicze, w których cukier stanowi 20 – 30 proc., już zdrożały średnio o 5 – 8 proc.

Aby ukryć podwyżki, producenci zmieniają więc nazwy towarów i zmniejszają objętości. Więksi producenci próbują zastąpić cukier chemicznymi słodzikami, ale to jest możliwe tylko przy masowej produkcji. Według Marka Przeździaka z Polbisco, stowarzyszenia polskich producentów wyrobów czekoladowych i cukierniczych, deficyt cukru na rynku może być tak duży, że część zakładów będzie zmuszona wstrzymać produkcję.

– Coraz trudniej o cukier, o czym świadczyć mogą choćby wysokie ceny wynoszące niekiedy 3,80 zł za kg – mówi Jan Ostrowski, właściciel rodzinnej piekarni z Korzeńska.

Zdaniem Marka Przeździaka prawdziwy kryzys cukrowy może jednak nastąpić na wiosnę. Dodaje, że takie zagrożenie istniało już od momentu przeprowadzenia reformy sektora cukru, którą w Unii Europejskiej rozpoczęto w 2006 r. Jednym z głównych założeń była 36-proc. obniżka gwarantowanej ceny minimalnej cukru (z 631,9 euro za tonę w roku gospodarczym 2006/2007 do 404,4 euro za tonę od roku gospodarczego 2009/2010). Wprowadzono także rekompensaty dla rolników i fundusz restrukturyzacji finansowany przez producentów cukru, co miało ułatwić niekonkurencyjnym producentom cukru wycofanie się z działalności w tym sektorze. Przez to produkcja buraka cukrowego systematycznie spada. Z 278,5 tys. ha na przełomie 2005 i 2006 r. do 191,6 tys. ha w 2009 i 2010 r. W efekcie polscy producenci mogą wytworzyć tylko 1,4 mln ton cukru na rynek UE, a zapotrzebowanie Polski sięga 1,6 mln ton.

Reklama

>>> Czytaj też: Kto tak naprawdę podniósł ceny?

Cukru nie można kupić w innych krajach UE, bo tam też go brakuje. Jest to efektem regulacji, której celem było ograniczenie produkcji cukru w Unii o 6 mln ton do 2010 r. Według szacunków Związku Polskiego Cukru w sezonie 2010/2011 kraje UE wyprodukują łącznie. 16, 257 mln ton cukru. Dla porównania w poprzednim sezonie było to 17,357 mln. ton.

Zdaniem Piotra Szajnera z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej rozwiązanie mógłby przynieść większy napływ na rynek unijny cukru z trzciny cukrowej.

Jednak z powodu zamieszek w Afryce istnieje realna groźba wzrostu cen ropy. W związku z tym Brazylia, jeden z głównych dostawców tego surowca, może zdecydować, że z trzciny zamiast cukru będzie wytwarzać bioetanol, czyli paliwo do samochodów. A to jeszcze bardziej pogłębi deficyt cukru na globalnym rynku.

Marek Przeździak ujawnia, że resort rolnictwa wystosował do Komisji Europejskiej pismo, zgodnie z którym chce zwiększyć od 2011/2012 r. limity produkcji na rynek wewnętrzny o 10 proc., a także skierować nadwyżki w wysokości 15 proc. produkcji na rynek krajowy.

>>> Polecamy: Sawicki: ceny żywności w Polsce w 2011 r. nie wzrosną więcej niż o 5 proc.

Polski i unijny rynek cukru - Marcin Mucha ze Związku Producentów Cukru

Do uzgodnień międzyresortowych trafił projekt rozporządzenia resortu rolnictwa, zgodnie z którym plantatorzy mają mieć udział w zyskach wypracowywanych przez spółki cukrowe. Podział zysków ma następować pół na pół. To oznacza potężny zastrzyk gotówki dla 40 tys. plantatorów. Nie jest wykluczone, że do takiego działania resort mogły zachęcić wysokie ceny cukru osiągane nie tylko w Polsce, ale też na światowych rynkach, na które kierowane są nadwyżki polskiej produkcji. Poza UE eksportowane jest wszystko to, co zostanie wyprodukowane ponad limit, a ten został ustalony w kraju na 1,4 mln ton.

Nikt jednak nie uwzględnia tego, jakie ryzyko nie tylko produkcji, lecz także sprzedaży ponoszą cukrownie. To po jej stronie leży dystrybucja gotowego produktu, którego cena może być różna w zależności od tego, ile jest akurat surowca dostępnego na rynku. Plantatorzy otrzymują natomiast określoną cenę minimalną za swoje produkty ustaloną prawnie. Jest to 26 euro za tonę buraków, niezależnie od tego, czy spółka wypracuje zysk.

ikona lupy />
Polski i unijny rynek cukru / DGP