Dopiero wraz ze startem notowań w Europie kurs głównej pary walutowej przebił wczorajsze maksima, naruszając kolejny równy poziom 1,3800.

Spadające rentowności 10-letnich obligacji skarbowych USA świadczą o zwiększonym popycie ze strony inwestorów na bezpieczniejsze aktywa. Wzrost zainteresowania amerykańskimi obligacji najczęściej powodował również umocnienie dolara, jednak obecnie wciąż możemy obserwować zwyżkę eurodolara. Pokazuje to jak silna jest obecnie presja aprecjacyjna w notowaniach wspólnej waluty, która wspierana jest przede wszystkim przez oczekiwania na zacieśnianie polityki pieniężnej w Eurolandzie. Poranny nieudany powrót poniżej 1,3700 potwierdził potencjał wzrostowy w notowaniach eurodolara. Wybicie wczorajszych szczytów najprawdopodobniej zakończy się przetestowaniem tegorocznego maksimum, czyli poziomu 1,3850.

Z zaplanowanych na dziś publikacji makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na odczyt liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA oraz dane z amerykańskiego rynku nieruchomości. Poznamy również wielkość zamówień na dobra trwałego użytku z USA, a także tygodniową zmianę zapasów ropy naftowej, co może być interesujące w kontekście ostatnich dynamicznych wzrostów cen tego surowca.

Dzisiejszy poranek przyniósł kontynuację osłabienia złotego. Wczoraj spadek wartości złotego względem euro zatrzymał poziom 3,9800, jednak już dziś został on pokonany bez większych trudów, a kurs EUR/PLN w pierwszych godzinach handlu w Europie wzrósł do poziomu 3,9930. Najbliższym ważnym oporem pozostaje psychologiczny poziom 4,0000. Słabość dolara wobec euro powoduje, że kurs USD/PLN prezentuje się znacznie bardziej stabilnie niż notowania EUR/PLN. Kurs USD/PLN w pierwszych godzinach handlu w Europie znajdował się w okolicy poziomu 2,8900, oddalając się tym samym od lutowych szczytów, czyli okolic poziomu 2,9400.

Reklama

Złotemu w ostatnim czasie na przemian szkodzą z jednej strony gołębie wypowiedzi członków RPP ograniczające prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych, z drugiej strony rosnąca awersji do ryzyka oraz spadki na światowych giełdach w wyniku wydarzeń w północnej Afryce i na Bliskim Wschodzie. Kurs EUR/PLN systematycznie zmierza w kierunku górnej bandy kanału spadkowego, w którym przebywa od maja 2010 roku. Zakładając dalsze utrzymanie się notowań EUR/PLN w tym kanale kluczowa będzie obrona poziomu 4,0200.