Brytyjski indeks FTSE100 po otwarciu notowań wzrósł o 0,27 proc., niemiecki DAX zyskał 0,28 proc., a francuski CAC40 spadł o 0,10 proc. Indeks WIG20 na otwarciu sesji wyniósł 2912,80 pkt, co oznacza wzrost o 0,20 proc.

"Na naszym rynku w piątek zapowiada się walka o utrzymanie WIG20 ponad poziomem 2900 pkt. Trochę niżej wsparciem są okolice 2892-93 pkt" - ocenił analityk Beskidzkiego Domu Maklerskiego Krzysztof Pado. Analityk zaznaczył, że choć wczorajsza sesja na WIG20 przebiegała w całości poniżej kreski, to spadki nie były jednak zbyt znaczące i bykom udało się wybronić ostatecznie poziom 2900 pkt.

Po sesji na Wall Street wyniki za I kwartał podał Google. Okazały się one słabsze od oczekiwań i akcje internetowego giganta traciły ponad 5 proc. w handlu posesyjnym.

"Dziś rano na azjatyckich parkietach przeważały nieznaczne spadki. Lepsze od oczekiwań okazały się poranne dane dotyczące PKB za I kwartał 2011 w Chinach. Jednakże do 5,4 proc. przyspieszyła w marcu inflacja CPI, co zapowiada dalsze zacieśnianie polityki przez tamtejszy bank centralny" - zaznaczył analityk BDM.

Reklama

"Dane o inflacji mogą zdominować dziś handel na rynkach finansowych, ponieważ podaje je Eurostat (o 11:00) i amerykański departament pracy (o 14:30)" - dodał Emil Szweda z Open Finance.

Dzisiaj poznamy m.in. dane o inflacji konsumenckiej za marzec w Eurolandzie oraz w USA. Opublikowane zostaną też dane o amerykańskiej produkcji przemysłowej w marcu a tekże indeksy NY Empire oraz Uniwersytetu Michigan. Jeszcze przed sesją w USA wyniki poda Bank of America.