Gdzie zatem można znaleźć rzeczywiście istotne informacje? Prawda jest taka, że nigdzie poza wykresem. Nie przywiązujcie zbyt dużej wagi do artykułów w prasie. Nie będę was zanudzał szczegółami analiz wielu (bardzo odpowiedzialnych) komentatorów, ani nie zamierzam koncentrować się na prasie, która zawiera jedynie oczywiste oczywistości. Zamiast tego przyjrzyjmy się, co czeka nas w tym tygodniu – kluczowym wydarzeniem będzie środowe posiedzenie FOMC. Rynki z niecierpliwością czekają na jakąkolwiek wzmiankę o dalszych losach QE.

Poza badaniami instytutu ZEW w Niemczech, dynamiką sprzedaży detalicznej w Kanadzie oraz sprzedaży nieruchomości mieszkalnych na rynku wtórnym w Stanach publikacje ekonomiczne odegrają dzisiaj rolę drugoplanową. No może jedynie wyniki ZEW zachwieją nieco rynkami.
Popatrzmy zatem na poszczególne pary:

EURUSD: bez względu na rozwój wydarzeń cross ten do środy zmierzać będzie w kierunku 1,4250; potem zobaczymy…

GBPUSD: sądzę, że ostrożne budowanie długiej pozycji jest rozsądnym zagraniem – kupujcie w dołkach na poziomie 1,6030-50.

Reklama

AUDUSD: trend boczny, ale widać pewne możliwości… poziom 1,0470 powinien stanowić solidne wsparcie; jeżeli ryzyko nagle nie siądzie, powinniśmy niedługo zobaczyć 1,0630.