"Dziś na rynku będzie dominować duża zmienność. Kurs euro/złoty może się poruszać w widełkach 4,02-4,07. Szersze ograniczenia widzimy na poziomach 4,00-4,10" - powiedział główny ekonomista Banku Zachodniego WBK Maciej Reluga.

Dodał, że pod koniec zeszłego tygodnia wydawało się, że euro/złoty będzie się poruszał w obszarze zbliżonym do poziomu 4,04. "Sesja zaczęła się od wzrostu do poziomu 4,07, potem okazało się jednak, że był on krótkotrwały i wróciliśmy do poziomu 4,04. Wydaje się, że jeśli nastroje będą się pogarszały to 4,07 może ograniczać ruch kursu euro/złoty w górę. Kolejne ograniczenie to 4,10" - dodał Reluga.

Ekonomista spodziewa się jednak, że w trakcie dzisiejszej sesji będziemy mieli do czyniania z dużą zmiennością, wynikającą z kolejnych informacji, które dostawać będzie rynek.

"Możliwe jest też poprawienie nastrojów, zwłaszcza jeśli okaże się, że do gry włączy się Europejski Bank Centralny. Euro/złoty może w takim scenariuszu zejść do poziomu 4,02 zł a szersze ograniczenie to już poziom 4,00" - poinformował Reluga. W poniedziałek ok. godz. 9:50 za jedno euro płacono 4,0389 zł a za dolara 2,8083. Kurs euro/dolar wynosił 1,4383. W piątek ok. godz. 17:00 za jedno euro płacono 4,0397 zł a za dolara, 2,8451 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,4194. W piątek ok. godz. 10:00 za jedno euro płacono 4,0363 zł a za dolara 2,8516 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,4156.