Europejskie parkiety rozpoczęły w piątek notowania od lekkich zwyżek. Jednak dzień przyniósł znaczne spadki. W Warszawie WIG 20 na zamknięciu sesji spadł o 0,22 proc. i wyniósł 2409,30 pkt. WIG stracił 0,05 proc.

Spadki nie sięgały jednak więcej niż 1 proc. Brytyjski indeks FTSE 100 w piątek na zakończenie notowań poleciał w dół o 0,2 proc., niemiecki DAX stracił 1,13 a francuski CAC40 0,59 proc.

„Trudno było spodziewać się utrzymania tempa wzrostów, jakie widzieliśmy w czwartek. Tym bardziej, że giełdy mają za sobą falę zwyżek, w wyniku której indeksy zyskały po 15-20 proc.”, mówi Roman Przasnyski z Open Finance.

„Jednak tak szybka i radykalna zmiana nastrojów po długo oczekiwanych decyzjach europejskiego szczytu antykryzysowego, nie świadczy najlepiej o kondycji rynku. Podobny scenariusz obserwowaliśmy kilkanaście tygodni temu, gdy w Stanach Zjednoczonych sukcesem zakończyły się równie długie i nerwowe targi o zwiększenie limitu zadłużenia amerykańskiego budżetu”, dodaje analityk.

Reklama

Z kolei Piotr Kaczmarek, analityk BDM, uważa, że dzisiejsze niewielkie spadki są tylko oznaką stabilizacji. Według niego ważnym wydarzeniem podczas dzisiejszych notowań była aukcja włoskich obligacji. "Rentowność 10 letnich obligacji była najwyższa od czasu dołączenia tego kraju do strefy euro, co potwierdza, że środowy szczyt zapewnił nam pewien okres stabilizacji, ale do całkowitego rozwiązania strukturalnych problemów zadłużenia europejskich państw potrzeba jeszcze dużo czasu", jak mówi.

„Kończący się tydzień na rynkach finansowych niewątpliwie zapisze się na kartach historii jako przełomowy moment w europejskim kryzysie długu. Jednak tylko jasnowidz jest w stanie powiedzieć na obecnym etapie czy będzie to bardziej moment przypominający sytuację po upadku Bear Sterns, po którym akcje, w reakcji na akcję ratunkową z udziałem amerykańskiego rządu, drożały przez kilka kolejnych miesięcy zanim objawiły się prawdziwe problemy, czy bardziej moment po nacjonalizacji AIG, kiedy po jednodniowym optymizmie rynki opanował ekstremalny pesymizm i panika.”, mówi Łukasz Wróbel z Noble Securities.

„Może się również okazać, że skoro zdecydowana większość ekonomistów przewiduje powrót niepewności w strefie euro, zgodnie z kontrariańskim punktem widzenia, rynek podąży w przeciwnym kierunku - zupełnie jak w wiosną 2009 r., gdy nie brakowało ekspertów reagujących po fakcie na zaistniałe już wydarzenia”.

INDEKSY EUROPEJSKIE - 28.10.2011
Indeks Kurs (pkt) zm. pkt. zmiana
FTSE 100 5702,24 -11,58 -0,2%
CAC 40 3348,63 -19,99 -0,59%
DAX 6346,19 8,35 0,13%
IBEX 35 9224,40 -46,10 -0,5%
SWISS MARKET 5852,66 29,66 0,51%
PSI 20 5945,63 -46,91 -0,78%
IRISH OVERALL 2759,01 -7,37 -0,27%
AEX-Index 313,01 -2,44 -0,77%
BEL 20 2199,35 -21,15 -0,95%
MICEX 1526,57 1,05 0,07%
BUX 17600,07 -427,88 -2,37%
Euro Stoxx 50 2462,36 -14,56 -0,59%
Polska
WIG 41686,02 -22,86 -0,06%
WIG20 2409,3 -5,32 -0,22%
mWIG40 2336,33 8,99 0,39%
sWIG80 9155,49 -21,38 -0,23%